Uh, pierwsza przerwa w regularności - trzy tygodnie od ostatniego wpisu. Wiedziałem, że to się zdarzy, zwłaszcza w chyba najbardziej zajętym okresie w roku jaki mamy czyli maj-lipiec. Dzieje się dużo i pomimo chęci to zostaje mało czasu na publikacje blogowe.
Dlatego chyba wpis z sesji z 2020 roku w 2022 oddaje klimat opóźnień postów :) Nową Octavię dostałem na kilka dni na zdjęcia. Taki układ jest najlepszy, mam czas na przemyślenia co zrobić, więcej opcji dopasowania się do pogody, a czasami jak poobcuję trochę z autem to wychodzą z tego całkiem inne pomysł niż te które miałem zaplanowane przed zdjęciami.
Dodatkowo po takich kilku dniach często zdarza mi się często odpowiadać na pytania znajomych czy dużo jeździłem danym autem i co sądzę ponieważ zainteresowani są zakupem. Przyznam, że kilka razy udało mi się chyba uchronić kogoś przed ‘miną’.
W wypadku Octavii na plener wybrałem okolice osiedla WUWA 2, a kilka ujęć zostało wykonanych w centrum przy wrocławskich biurowcach.
Zapraszam do oglądania