Męska sesja biznesowa w plenerze

Dziś wyjątkowo post z całkiem świeżej sesji z Dawidem. Dawid zgłosił się do mnie z potrzebą wykonania zdjęć biznesowych, które posłużą między innymi na stronę instytutu, którego jest doktorantem. Specjalizuje się on w analizach geopolitycznych, więc w obecnej sytuacji ma bardzo dużo pracy.

Rozmawialiśmy trochę na temat tego jakich zdjęć Dawid potrzebuje, czego nie lubi w swoich dotychczasowych i jaki chciałby budować nimi wizerunek. Dość szybko ustaliliśmy wspólnie, że klasyczna sesja w studio to nie to. Wybraliśmy się na zdjęcia w dość popularne miejsce np. dla miłosników sesji motoryzacyjnych, choć kilka portretowych (takich bardziej modowych) już tam też widziałem. Liczyliśmy na mocne słońce i ostre cienie co dopełniałoby kilmatu i się nie zawiedliśmy. Co prawda pozowanie przy jakichś 3-4 stopniach to nic fajnego, ale 20-25min zdjęć i mamy gotowe ujęcia.

Myślę, że przy kreowaniu wizerunku osoby pewnej siebie, taki klimat jeżeli chodzi o światło i grę kształtami geometrycznymi oraz światłocieniem bardzo się sprawdza. A jakie jest Wasze zdanie?